Bezpieczna droga do szkoły

Za nami początek roku szkolnego. Droga do szkoły staje się codziennością dla każdego ucznia. Ważne, by była bezpieczna. Fundacja BGŻ radzi, jak o to zadbać.

Chociaż sprawcami większości wypadków są kierowcy, to piesi i rowerzyści są o wiele bardziej narażeni na niebezpieczeństwo. Warto wiedzieć, że w Polsce w 2013 roku potrącenia pieszych stanowiły ponad jedną czwartą wszystkich incydentów drogowych. Z danych Komisji Europejskiej wynika, że co piąty pieszy zabity na europejskich drogach to Polak.
Początek roku szkolnego to doskonała okazja, żeby przypomnieć o podstawowych zasadach zachowania bezpieczeństwa na drodze, czyli szacunku i odpowiedzialności wobec innych użytkowników dróg.

Kilka podstawowych wskazówek
Przede wszystkim kierowcy w okolicy szkoły i przejść dla pieszych muszą… zwalniać. Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu to według policyjnych statystyk najczęstsza przyczyna wszystkich wypadków, a warto zauważyć, że ponad 70 proc. z nich ma miejsce w terenie zabudowanym. Oczywiście, jest też druga strona medalu – piesi i rowerzyści powinni mieć świadomość, że przebieganie czy przejeżdżanie przez jezdnię w miejscach niedozwolonych może być niebezpieczne. Pośpiech nigdy nie jest wskazany na drodze. Dlatego - jako kierowcy - zawsze sygnalizujmy manewry i aktywnie korzystajmy z lusterek. Pamiętajmy, że zapięcie pasów bezpieczeństwa może uratować życie. Zadbajmy także o zapewnienie bezpieczeństwa przy wsiadaniu i wysiadaniu z samochodu. Podstawowa zasada na drodze - zachowajmy uważność i rozwagę oraz stosujmy się do obowiązujących przepisów.
- Największym problemem polskich dróg jest postawa ich użytkowników. Już od kilku lat prowadzimy w gimnazjach mniejszych miejscowości program edukacyjny „Jeżdżę z głową” i wiemy, że ludziom nie brakuje dobrej woli. To nad czym pracujemy, to większa wyobraźnia i zwyczajna życzliwość - mówi Małgorzata Zdzienicka-Grabarz, prezes Fundacji BGŻ. – Dotychczas dzięki zaangażowaniu niemal 200 szkół i 360 nauczycieli, mamy ponad 48 tys. ambasadorów odpowiedzialnych zachowań na drodze. Inwestujemy w postawy młodych ludzi i mamy nadzieję, że gdy dorosną, ta inwestycja przyniesie wymierne korzyści nam wszystkim   – dodaje.
Należy pamiętać, że bezpieczeństwo dzieci i młodzieży na drodze zależy jednak przede wszystkim od dorosłych. Ogromną rolę w kształtowaniu postaw najmłodszych odgrywają rodzice, którzy powinni dawać przykład i wzór prawidłowych zachowań na drodze. Warto zawczasu też sprawdzić trasę do szkoły i upewnić się, że nasze dziecko zna dogodne przejścia, rozpoznaje znaki drogowe (zarówno te dla pieszych, jak również kierowców i rowerzystów) i wie jak zachować się w niestandardowych sytuacjach, takich jak np. roboty drogowe.

Warto też pamiętać, że od 31 sierpnia wszyscy piesi, którzy poruszają się po zmroku w terenie niezabudowanym, mają obowiązek noszenia elementów odblaskowych. Ale o dobrej widoczności nie należy zapominać nigdy. Dzięki prawidłowo umieszczonym elementom odblaskowym, takim jak opaski, kamizelki, zawieszki czy smycze, kierowca może dostrzec pieszego już z odległości 150 metrów – i to po zmroku. Osoba bez odblasków, która idzie poboczem drogi o zmierzchu, staje się widoczna dopiero z odległości około 20 metrów. To właśnie dzięki odblaskom sytuacja stanowiąca potencjalne zagrożenie, staje się bardziej bezpieczna dla każdej ze stron.